W środę magię nadchodzących świąt można było zauważyć w najstarszej grupie wiekowej, w „Orłach”. Dokładnie o godz. 10:00 dzieci w odświętnych strojach usiadły do przedszkolnej wigilii. Dla większości z nich była to już czwarta i zarazem ostatnia wigilia w murach naszego przedszkola. Wizytówki z imionami dzieci nieobecnych na wigilii zostały symbolicznie ustawione na stole obok „pustego talerza”, który tradycyjnie ustawiamy na wigilijnym stole z przeznaczeniem dla strudzonego wędrowca, ale nam „symbolizował” dzieci , których dzisiaj z nami nie było.
W nawiązaniu do ostatnich zajęć z religii dzieci miały okazję zobaczyć Pismo Święte, utrwaliły wiadomości na temat tego dlaczego jest nam ono potrzebne w czasie wigilii.
Znakiem krzyża i modlitwą „Aniele Boży ” rozpoczęliśmy wigilię. Następnie składając sobie świąteczne życzenia – łamaliśmy się opłatkiem w troszkę nietypowy sposób, bo z uwagi na panującą sytuację pandemiczną zabrakło całusów i przytulasów. Dzieciaczki ze smakiem zjadały chałkę z miodem, pierniczki, orzechy, rodzynki, jabłka, mandarynki i pomarańcze. Tradycyjnie nie zabrakło na wigilii dźwięków polskich kolęd – przypomnieliśmy sobie kolędy i pastorałki z ubiegłego roku, kiedy to byliśmy gospodarzami przedszkolnych „Jasełek”.
Dziękujemy rodzicom za pomoc w przygotowanie świątecznego poczęstunku. Było „miodzio”
